• Wybór patrona

        • Uczniowie długo zastanawiali się razem z nauczycielami i rodzicami, kto byłby dla nich, młodych ludzi wkraczających dopiero w dorosłe życie najlepszym autorytetem.

          Wszystkim zależało na tym, aby mieć wyróżniającego nas spośród innych szkół patrona. Prace nad wyborem patrona trwały długo. Chcieliśmy być niepowtarzalni, a jednocześnie mieć patrona, z którym wszyscy uczniowie będą się utożsamiać. Po wszelkiego rodzaju podjętych działaniach jednogłośnie cała społeczność szkolna podjęła decyzję, że osobą na której uczniowie mogą się wzorować, która będzie dla naszej szkoły najlepszym patronem jest kpt. ż. w. Tadeusz Ziółkowski.

                          Tadeusz Ziółkowski urodził się 5 czerwca 1886 r. w Wiskitnie – wsi położonej niedaleko naszej szkoły. Był chrzczony w tym samym kościele co nasi uczniowie, chodził tymi samymi ścieżkami co nasi uczniowie, a dzięki swojej pracy wiele w życiu osiągnął. Postać Tadeusza Ziółkowskiego jest dla uczniów autorytetem, bo jego życiorys udowadnia, że każdy uczeń Zespołu Szkół w Wierzchucinie Królewskim swoją pracą, determinacją oraz miłością do Polski oraz swojej małej lokalnej ojczyzny gminy Koronowo może wiele w życiu osiągnąć. Losy naszego patrona pokazują, że nie ma znaczenia gdzie się człowiek urodził, nie ma znaczenia z jakiej rodziny pochodzi. Ważne jest to by wziąć ster (jakim jest życie) w swoje ręce i właściwie nim kierować. 

                          Bez wątpienia Tadeusz Ziółkowski to człowiek morza. Woda jest to żywioł który pozwala lepiej zrozumieć ułomności człowieka. Marynarzem może zostać jedynie człowiek nieznający strachu, przygotowany na wszystko. Morska otchłań to nieprzewidywalna część natury, dlatego jednostka, która próbuje stawić jej czoła, nie może być przeciętna. Morze wymaga od marynarzy niezwykłej sprawności fizycznej i gotowości do podejmowania szybkich decyzji. Chwila wahania może kosztować życie wielu osób. Marynarze muszą odznaczać się wyjątkową sprawnością fizyczną, siłą woli i wewnętrzną dyscypliną, aby stawić czoła najtrudniejszym wyzwaniom.  Nawet najmniejszy błąd może być powodem tragedii. Praca marynarzy cieszy się zasłużonym uznaniem społeczeństwa. To ciężki trud wymagający wielu ofiar i wyrzeczeń, częstej i długiej rozłąki z rodziną i przyjaciółmi, wymagający hartu ducha, odwagi, męstwa, solidarnej współpracy w obliczu niebezpieczeństwa i trudności.

                          Z patronem należy się utożsamiać. Czy z Tadeuszem Ziółkowskim (człowiekiem morza) utożsamiają się uczniowie naszej szkoły? Z pewnością każdy chce być odważny, sprawny, podróżować i przeżywać niezwykłe przygody, pomagać innym. Dlatego uważamy, że nadanie naszej szkole imienia kpt. ż. w.  Tadeusza Ziółkowskiego jest wielkim zaszczytem dla nauczycieli, uczniów i ich rodziców.

          Często mówi się, że patriotyzm zanika wśród młodych ludzi. My się z tą opinią nie zgadzamy. Najlepszym dowodem na to jest wybór Tadeusza Ziółkowskiego na patrona naszej szkoły. Ta ważna postać, która na stałe zapisała się w kartach historii Polski to nie tylko człowiek morza, ale przede wszystkim wielki patriota, który został aresztowany przez policję gdańską za odmowę wprowadzenia pancernika „Schleswig - Holstein” do portu. Nasz patron zginął męczeńską śmiercią w obozie koncentracyjnym Stutthof.

                          Uczniowie naszej szkoły studiując życiorys patrona uświadomili sobie, iż łączy ich najważniejsza rzecz - mianowicie pochodzenie. Zdali sobie sprawę, iż posiadanie kpt. ż. w. Tadeusza Ziółkowskiego za patrona do wielu rzeczy będzie naszych uczniów zobowiązywało. Życiowy start mają taki sam jak Tadeusz Ziółkowski, ale ich dalsze życie leży już w ich rękach dlatego, też  najlepszym mottem dla uczniów naszej szkoły jest „wiedza naszym sterem, żaglem i okrętem”.